Szwajcaria - Lozanna 2014/2015


     Na wyjazd od Szwajcarii na przełomie roku zdecydowaliśmy się głównie dlatego, że nasza koleżanka mieszkająca w Lozannie zaoferowała nam w tym czasie pokój w swoim mieszkaniu w centrum miasta. Żal było nie skorzystać z propozycji, zwłaszcza, że na sylwestra nie mieliśmy żadnych szczególnych planów, a darmowy nocleg znacznie obniżał koszty poznania, nietaniego przecież, kraju. Zakupione miesiąc wcześniej do auta nowe opony zimowe dawały doskonałą okazję, żeby wybrać się tam autem. Tydzień wolnego czasu to niewiele, dlatego nie planowaliśmy pobytu w szczegółach, niemniej założylismy, że będziemy się poruszać głównie w okolicach Lozanny i jeziora Genewskiego - zwłaszcza, że zapowiadane w tym czasie ogromne opady śniegu w Alpach i okolicach mogły nam pokrzyżować wiele rzeczy. A gdzie dokładnie udało nam sie dotrzeć i co ostatecznie zobaczyć, znajdziecie w dalszej części opisu. Zapraszam serdecznie.


Dalej